Volltext Seite (XML)
PROGRAM FRYDERYK CHOPIN KONCERT FORTEP e-moll I. GUNTHER KOCHAN — KONCERT NA ORKIESTREJ Nazwisko mlodego, wybijajsjcego sie niemieckieg-o kompozytora, Günthera Kochana, jest jeszcze stosun- kowo malo znane polskim melomanom. Twörca ten, urodzony w roku 1930 w Luckau, odbyl gruntowne studia kompozytorskie pod kierunkiem Hansa Eislera. Zakres jego zainteresowah jest dose rozlegly: w do- tychczasowym dorobku kompozytorskim Kochana spotkamy zaröwno dzieia instrümehtalne jak-i wokal- ne; uprawiä on z röwnym powodzeniem wielkie for- tny symfoniczne jak i muzyk? kameralng. Jedno z naj- wczesniejszych dziel Kochana, koncert skrzypeowy (1952), zyskaio juz w Niemczech duz^ populär:^ '. Skomponowany w r. 1958 koncert fortepianowy PK-s- nosi twörcy nagrod? panstwowq NRD. List? dziel Ko chana uzupelniajg piesni na glos z fortepianem oraz zespolem instrumentalnym oraz kompozycje kameral- ne: kwartety; tria i sonaty instrumentalne. Koncert na orkiestr? jest jednym z ostatnich dziel kompozytora. Sfanowi on jeszcze jedno ogniwo w cy- klu klasycyzujgcych dziel Kochana: zwarta, przejrzy- sta forma wydaje si? nawigzywac do tradyeji nie.-' mieckiego klasycyzmu schylku XIX wieku, do kierun- ku slusznie nazwanego neoklasycyzmem. Swoboda konstrukeji polifonicznej przywodzi na mysl utwory Maxa Regera, dokladnosc budowy formalnej kojarzy si? z architektonikq Brahmsa. Oczywiscie, Kochan po- slüguje sie zupelnie innym jezykiem muzycznym, w swym stylu tkwi juz zdeeydowanie w wieku dwu- dziestym. Niemniej jednak Koncert na orkieStr? oparty jest na solidnej znajomosci tradycyjnego war- sztatu kempozytorskiego; nie ma w nim miejsca na srodki zdeeydowanie awangardowe czy eksperymen- talne. Zwi?zla forma wypowiedzi artystycznej Kn=-ha- na stanowi jakgdyby nawigzanie do przedklasycsT go Concerto grosso — historycznego protoplasty wspöi- czesnego koncertu na orkiestre. Rol? koncertu jqcg spelniaj? tu poszczegölne instrumenty lub grupy in- strumentöw: ich wspölzawodniczenie, dialogowanie lub korespondeneja stanowi^ o przebiegu emocjonalnym utworu. Koncert fortepianowy e-moll, op. 11, Fryderyka Chopina, zostal skomponowany w roku 1830, a wi?c w rok po ukohezeniu koncertu f-moll. Jest to ostatnie wybitne dzielo Chopina, pöwstale przed öpuszczeniem kraju przez twörc?. Koncert e-moll stanowi tez nieja- ko podsumowanie dotychczasowego dorobku autora, mimo ze jest wlasciwie kontynuaejq cyklu utworöw na fortepian z orkiestrq; cyklu zainaugurowanego slyn- nymi „Wariacjami na temat Mozarta” a uwienczpnego Koncertem f-moll z roku 1829. Koncert e-moll, osta tnie tego typu dzielo Chopina, wykonany zostal po raz pierwszy w Warszawie na pozegnalnym koncercie mlo dego kompozytora. Solist^ byl oczywiscie sam Chopin, orkiestrq dyrygowal Karol Kurpinski. Koncert e-moll sklada si? z tradycyjnych trzech < l^hci. Czpsc pierwszy rozpoczyna szeroko rozbudo- ^„..■a orkiestralna ekspozycja zasadniczych mysli mu- zycznych. Brawurowo-wirtuozowska intrada fortepia- nu na krötko przerywa liryczny naströj: niezmiernie delikatna, owiaha sentymentalizmem melodia tematu pierwszego, granego przez solistp, ponownie wprowa- dza uspokojenie. Fragmenty Iqcznikowe, bogato figu- rowane, stanowigee tak typowq dla Chopina jednoli- tosc ruchu i melodyki, stopniowo.nabierajq rozmachu i dramatycznosci: ponownym uspokojeniem jest nie zmiernie plynna, spiewna melodia tematu drugiego w jednoimiennej tonaeji E-dur. Krotkie tutti orkiestry przygotowuje przetworzenie. Nie jest ono zapewne tak „whikliwe” jak w koncercie f-moll, na pierwszy plan wysuwa si? solista: b^dz w wykwintnych ornamen- tach, oplatajgcych glöwny temat koncertu — bgdz tez w „karkolomnych”, wirtuozowskich figuracjach, pel- nych blasku i zywiolowosci. Repryza, powtarzajgc oba tematy, prowadzi do brawurowej Kody, w ktorej swöj punkt kulminacyjny znajduje temperament kompozy- tora-wirtuoza, jakim byl mlody Chopin. Czpsc druga Koncertu, liryczna Romanza, jest je dnym z najpipkniejszych chopinowskich adagiöw. Przepojona na wskros osobistym uczuciem, delikatna i intymna — stanowi poetycznq wizjp mlodzienczej milpsci kompozytora. Krotki wstpp orkiestrowy nie- j^Bh|Przygotowuje niezwykle pipkny spiew koncertu- j^Cjgo fortepianu. Glöwny temat tej czpsci, coraz to bogaciej inkrustowany melizmatami i figuraejami, co raz bardziej przepöjony zarern i silq, rozwija sip w partii fortepianowej przy dyskretnym akompania- mencie kwintetu. Pojawia sig mysl poboczna, röwniez stopniowo crescendujgc; ponownie powraca temat glöwny i, po szeregu wariacyjnych przeksztalcen i ta- jemniczej, wytlumionej lirycznej kadeneji, nast?puje