Volltext Seite (XML)
i ujrzalem poraz pierwszy dyrygujacego Beethovena. Jakkolwiek wiele juz mi o nim opowiadano, nie moglem si§ oprzec uczuciu zaskoczenia: Beethoven podawal orkiestrze znaki wykonawcze, poslugujqc stf oscbliwvmi ruchami. Kiedy chciai podkreslic szczegölny akcent, wyrzucal przed siebie z wielkim impetem skrzy- zowane poprzednio na piersiach ramiona, Przy piano zginal si§ tyra nizej, im ciszej mieli muzycy grac, w miare crescendo prosto- wal sie stopniowo, a przy forte wprcst podskakiwai w gör§. Czasami chcqc wzmocnic brzmienie orkiestry, krzyczal nie zdajqc sobie z tego sprawy". * * * Ryszard Wagner nazwaf VII Symfoni§ Beethovena „apoteozq tanca". Przemawiajq za tym rytmy taneczne, na ktorych opiera si§ pierwsza i czwarta czqsc symfonii. Atmosfera potqznej sily, uno- szqca si§ nad calym dzielem urasta istotnie do jakiejs wspanialej, aionizyjskiej apoteozy. W przeciwienstwie do swej poprzedniczki — „Pastoralnej”, nie posiada zreszta ta symfonia zadnego progra- mu, ani nawet tytulu. Cz§sc pierwsza, Vivace, poprzedzona jest dluzszym 63-takto- wym wst^pem, utrzymany.m w powolnym tempie. Nastroj jakby radosnego oczekiwania niebawem pryska, przerwany rytmicznym wst§pem, po ktörym. rozbrzmiewa pulsujqcy, wartki w melodyce temat giowny. Forma sonatowa potraktowana jest tu bardzo in- dywidualnie. Drugi temat allegra pozbawiony jest wi^kszego znaczenia i odgrywa raczej epizodycznq rol§. Skrajny kontrast wyrazowy stanowi cz§sc druga. Oryginalne Allegretto jest rodzajem zalobnego marsza, peinego ponurej po- wagi. Temat pojawia si§ najpierw, w ciemnych barwach altowek, wiolonczel i kontrabasöw, dopiero po powtörzeniu podaja go jasniejsze tony skrzypiec. Srodkowy fragment tej cz§sci oparty jest na lagodnej, kojqcej melodyce. Scherzo przynosi odpr^zenie lekkosciq zywego, trzycwiercic- wego rytmu. Zbudowane w formie rondina, dwukrotnie przedzie- lone jest powolnym kontrastujqcym Trio. Zywiolowosc ruchu dochodzi do kulminacji w Finale. Pot§zna energia rytmiczna zespala si§ tu z prostota ukladu motywicznego, nabiera porywajqcej sily, trzymajqcej sluchacza w napigciu od pierwszej chwili, az do ostatniego triumfalnego akordu. Janusz Cegiella Mimo usilnych staran, Redakcji „Programu" nie udalo sie uzyskac jakichkol- wiek materiatow informacyjnych na temat kompozytora drezdenskiego Otto Rein- holda, jak rowniez na temat jego utworu „Triptychon".