i charakterze, zaskakujgc fachowcöw i znawcow juz samym chocby okresleniem umieszczonym pod tytulem: „Wedlug dawnej melodii szelmow- skiej ulozone na wielkg orkiestr^ symfoniczng w formie ronda”. Maloduszni konserwatysci jeszcze przed u- slyszeniem dziela zacierali z satysfakcja rgce: a wi§c Strauss opami^tal siQ, porzucil swoje ekstrawagancje, powröcil do dawnej, dobrej rauzyki. Niemile rozczarowanie spotkala zyjq- cych wczorajszym dniem filiströw, gdy uslyszeli muzykQ jakby umyslnie przeciw nim skierowa- n^. Dawna forma ronda posluzyla bowiem Straussowi tylko jako pretekst do rozwinif=cia urzekajgcej nowoscia, daleko od tradycyjnych. sztywnych wzorow odbiegajqcej kompozycji epickiej. Komizm w muzyce nie jest czgstym go- sciem, a bardzo rzadko reprezentowany jest w tak czystej i doskonalej formie, jak w ,,Dylu Sowizdrzale”, ktöry iskrzy si^, oslepia i oszala- mia fajerwerkiem spontanicznej werwy i nie- okielznanego humoru. Dowcip jest tu czysto muzycznej natury; nie ogranicza si^ do za- bawnych efektöw czy wesolych aluzji. Calosc przenika nawskroä pogoda i humor. Wdzi^czna zuchwalosc Sowizdrzala udzielila si§ jakby kompozytorowi podczas pracy nad dzielem. Wy- daje si§, ze nie musial nie konstruowac — tak wartko i gladko plynie muzyka; nie potrzebo- wal tez uciekac si$ nawet do groteskowyeh szcze- gölöw, by sluchacz odczuwal zasadniczy, wesoly nastroj dziela. Strauss osiqgn§l jego jasna, jed- noznacznsj wymowQ doborem kapitalnych tema- tow, swietnymi pomyslami rytmicznymi, prze- pychem barw instrumentalnych i harmonicz- nych a przede wszystkim moze szczerq zywiolo- woscia calego ujacia. Strauss nie podal w partyturze zadnego pro- gramowego komentarza do „Sowizdrzala”, chcial by „sluchacze sami rozgryzli orzechy, ktore im szelma podaje”. Z czasem dopiero wyjasnil swemu biografowi z partyturg w r^ku bieg swych mysli przy pracy nad dzielem. — Temat lirycznego wstapu to jakby poezgtkowe slowa kazdej niemal bajki: „byl sobie raz”. Po tym zagajeniu odrazu ukazuje sia postac Sowizdrza la we wprowadzonej przez rogi szelmowskiej melodii. Stanowi ona tematyczna osnowe calo- sci i pojawia sia w röznych ujaciach, przeksztal- ceniach i nastrojach, raz wyraznie to znow ledwie rozpoznawalna. Do niej dolqcza sia wkrötce wlasciwy, krötki ale charakterystyczny motyw Sowizdrzala, badgey przeksztalceniem 'tematem wstapnego. Powierzajac go glosom in- strumentöw datych drewnianych, a zwlaszcza